Autor Wiadomość
Oktawian
PostWysłany: Sob 11:13, 13 Sty 2007    Temat postu:

Racja ale i tak trzeba miec troche czasu zeby napisac dobry kawal wiec to nie takie proste
Milan
PostWysłany: Pią 14:36, 12 Sty 2007    Temat postu:

no ale tlyko w tym bo innch o chuck norrisie to wiecej osob pisze raczej kazdy z forum tam napisal
Oktawian
PostWysłany: Czw 23:30, 11 Sty 2007    Temat postu:

nie widze zeby ktos cos pisal w tym temacie Smile ale no coż nie wszyscy maja czas Wink
Milan
PostWysłany: Śro 17:23, 10 Sty 2007    Temat postu:

Ksiadz na lekcji sie pyta kto podniseie wiecej arbuzów
Stasiu Krzyczy Ze on no dobra pod pache jedengo pod druga pache drugiego i na dysze 3 stasiu nom i ladnie kto wezmie wiecej??
jasiu krzyczy ze on no dobra pod pache jedengo pod druga pache drugiego i stasia na dysze xD
Oktawian
PostWysłany: Śro 0:19, 10 Sty 2007    Temat postu: O Jasiu

Oto pare kawalów o Jasiu dopsiujcie sie tez i piszcie o nim :

Jasiu, dlaczego zjadłeś ciasto przeznaczone dla Kasi?
- Bo ja nie wierzę w przeznaczenie.

Matka Jasia sprząta w domu przed świętami. Zła jest, bo roboty kupa, a mąż, jak zwykle, w knajpie. Wysyła więc Jasia, żeby ojca sprowadził do domu. Jasiu znajduje ojca, prosi, żeby wrócił do domu, bo matka zła. Ojciec napełnia kieliszek i mówi:
- Siadaj synu i pij!
- Ależ tato ja mały jestem !!
- Pij, mówię !!
- Ale tato !!!!
- Pij !!
Jasiu wypił, oczy mu wyszły na wierzch, krzywi się mocno.
- No i co dobre było?
- Oj okropne, tato, okropne !
- No! To biegnij do mamy i powiedz jej, że ja też miodów nie mam!

Pani się pyta pod koniec lekcji:
- Ktoś doszedł w trakcie lekcji?
Jasio: Ja. 2 razy...

Pani zapytała dzieci kim są ich rodzice i ile zarabiają.
Zgłasza się Ola i mówi:
- Moja mama jest prostytutką. Wychodzi do pracy tylko wieczorem, w domu zawsze jest obiad no i mamy kupę kasy.
Następnie zgłasza się Karol i mówi:
- Mój tato jest policjantem. Zawsze może sobie dorobić na boku, więc nie narzekamy na brak kasy.
W końcu zgłasza się Jasiu i mówi:
- Mój tato jest kierowcą TIR-a i gdyby nie k**wy i policjanci to też mielibyśmy kupę kasy.

- Proszę pani, ja się w pani chyba zakochałem - mówi dziesięcioletni Jasiu do nauczycielki.
- Przykro mi Jasiu, ale ja nie lubię dzieci.
A Jasiu na to:
- A kto lubi, będziemy uważać.

- Jasiu co to jest wiagra - pyta się nauczycielka
- Jest to taki środek na rozwodnienie - pewnie odpowiada Jasiu
- Na rozwodnienie? Jak to?
- No, bo mama mówiła do taty: "Weź to, to ci te gówno stanie

Mama pyta Jasia:
- Kto cię nauczył mówić "O, k...a"?
- Święty Mikołaj.
- Święty Mikołaj?
- Słowo daję! Kiedy wszedł w nocy do mojego pokoju z prezentem i rąbnął się głową w szafę - tak właśnie powiedział!


Narazie tyle jak sie podoba to piszcie napisze wiecej i w innych tematach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group